U. Radwańska wyeliminowała Stephens

TRANSMISJE WTA INDIAN WELLS TVP SPORT I SPORT.TVP.PL!
Carla Suarez Navarro – Maria Szarapowa w niedzielę od 22:30!
Sorana Cirstea – Agnieszka Radwańska w nocy z niedzieli na poniedziałek od 1:00
ZAPRASZAMY!
Obie tenisistki rozpoczęły spotkanie bardzo nerwowo i długo nie mogły złapać właściwego rytmu gry. Na otwarcie doszło do obustronnych przełamań, a jako pierwsza podanie utrzymała 22-letnia Polka, która po drugim przełamała w meczu wyszła na 3:1.

Chwilę później oddała rywalce własny serwis. Jednak od stanu 3:2 zdobyła kolejne trzy gemy i rozstrzygnęła na swoją korzyść pierwszą partię po 42 minutach wyrównanej walki toczącej się głównie w morderczych wymianach z głębi kortu.

Radwańska opanowała emocje

W sumie zwycięska seria Radwańskiej wyniosła sześć gemów, bowiem w drugim secie wyszła od razu na 3:0. Potem jednak na chwilę do głosu doszła Amerykanka, która doprowadziła do stanu 2:3.

Krakowianka szybko jednak zapanowała nad emocjami i zdobyła trzy gemy, jednak prowadząc 5:2 i 40-15 przy swoim podaniu nie wykorzystała dwóch meczboli. Znów zrobiło się dość nerwowo, gdy rywalka utrzymała własny serwis bez straty punktu.

Jednak w dziesiątym gemie to Radwańska nie pozwoliła się przełamać i zakończyła spotkanie przy trzeciej szansie, po godzinie i 27 minutach.

Pojedynek ten rozgrywano jako ostatni na korcie centralnym, jako główną atrakcję dnia. 19-letnia Stephens od dawna wskazywana jest na jedna z gwiazd światowego tenisa i następczynię swoich rodaczek sióstr Sereny i Venus Williams. W styczniu dotarła do półfinału wielkoszlemowego Australian Open.

Bojkot turnieju

W Indian Wells była najwyżej notowaną z zawodniczek gospodarzy, bowiem Serena tradycyjnie już bojkotuje turniej, podobnie jak Venus, odkąd ponad dekadę temu zostały tu wygwizdane przez widownię w meczu deblowym.

Kolejną rywalką Radwańskiej, zajmującej 37. pozycje w rankingu WTA Tour, będzie 64. na świecie inna Amerykanka Jamie Hampton, która wyeliminowała Su-Wei Hsieh z Tajwanu (nr 20.) 6:3, 6:3. Będzie to ich drugi pojedynek. W styczniu w pierwszej rundzie wielkoszlemowego Australian Open lepsza okazała się 23-letnia rywalka 6:2, 6:4.

Swoje pierwsze mecze w imprezie, w drugiej rundzie (w pierwszej miały wolne losy), wygrały m.in. dwie zawodniczki o polskich korzeniach - Niemka Angelique Kerber (nr 4.) i Dunka Caroline Wozniacki (8.), Australijka Samantha Stosur (7.) oraz broniąca tytułu Białorusinka Wiktoria Azarenka (1.). Ta ostatnia jeszcze w tym roku nie poniosła porażki i przedłużyła serię wygranych spotkań od początku sezonu do 15, pokonując Słowaczkę Danielę Hantuchovą 6:4, 6:1.

W niedzielę w trzeciej rundzie turnieju wystąpi starsza z krakowskich sióstr Agnieszka, rozstawiona w z numerem trzecim. Czwarta zawodniczka w rankingu WTA Tour spotka się z 29. na świecie Rumunką Soraną Cirsteą, z którą ma korzystny bilans 3-2.

Wyniki sobotnich spotkań drugiej rundy:

Wiktoria Azarenka (Białoruś, 1) - Daniela Hantuchova (Słowacja) 6:4, 6:1     
Angelique Kerber (Niemcy, 4) - Irina Begu (Rumunia) 6:3, 6:2
Samantha Stosur (Australia, 7) - Madison Keys (USA) 6:3, 6:4
Caroline Wozniacki (Dania, 8) - Alize Cornet (Francja) 6:4, 3:6, 6:3
Nadieżda Pietrowa (Rosja, 10) - Stefanie Voegele (Szwajcaria) 6:2, 6:3
Ana Ivanovic (Serbia, 11) - Taylor Townsend (USA) 6:1, 6:2
Urszula Radwańska (Polska) - Sloane Stephens (USA, 15) 6:3, 6:4
Magdalena Rybarikova (Słowacja) - Lucie Safarova (Czechy, 16) 6:2, 4:6, 6:2
Garbine Muguruza-Blanco (Hiszpania) - Jekaterina Makarowa (Rosja, 17) 6:3,
1:6, 6:4
Jamie Hampton (USA) - Su-Wei Hsieh (Tajwan, 20) 6:3, 6:3
Julia Goerges (Niemcy, 21) - Sofia Arvidsson (Szwecja) 6:3, 6:3
Mona Barthel (Niemcy, 24) - Kiki Bertens (Holandia) 6:1, 6:4
Kirsten Flipkens (Belgia, 28) - Monica Niculescu (Rumunia) 4:6, 6:4, 6:3
Jelena Wiesnina (Rosja, 29) - Kimiko Date-Krumm (Japonia) 3:6, 7:5, 6:1
Yanina Wickmayer (Belgia, 30) - Mirjana Lucic-Baroni (Chorwacja) 3:6, 6:3, 6:2
Shuai Peng (Chiny, 32) - Alexandra Dulgheru (Rumunia) 6:0, 4:6, 6:3

Czytaj także: Janowicz lepszy od słynnego Argentyńczyka